Choć od samobójczej śmierci Mirosława Breguły minęło już 14 lat, to w Chorzowie pamięć o nim jest ciągle żywa. Przy Placu Piastowskim od wielu lat stoi jego pomnik, a od kilku miesięcy jego imię nosi rondo u zbiegu ulic Siemianowickiej i Bojarskiego. Co roku wokalistę zespołu Universe przypomina także Przystanek Krajcok organizowany w Starochorzowskim Domu Kultury.
- Celem koncertu jest zaprezentowanie twórczości Mirka Breguły w nowych aranżacjach, przybliżenie jego twórczości młodemu pokoleniu, a także przypomnienie jej jego fanom jak i fanom całego zespołu Universe – podkreślają w SDK.
Wydarzenie to także szansa dla młodych artystów, którzy uwielbiają twórczość Mirosława Breguły. W tym roku wybrano dwunastu wykonawców, którzy 3 listopada 2021 r. wystąpią na 10. Przystanku Krajcok – to: Piotr Tatura, Jakub Zapała, Łukasz Otręba, Adrianna Noszczyk i Atrophia, Amielia Cierpiał, Artur Klahs, Joanna Dropik, Marek Hadrian, Radosław Bugański, Tomasz Jabcoń, Leszek Wikłak i Martyna Guz.
Czytaj także:
W Chorzowie będzie Rondo Mirosława Breguły
W koncercie wezmą też udział goście specjalni: Antonii Sobczyk, Raisa Misztela i Mirosław Bochenek. Nie zabraknie też Henryka Czicha - lidera zespołu Universe, który również zaprezentuje swoje utwory. Dopełnieniem wydarzenia – jak dodają w SDK - będą wywiady z osobami, które znały Mirosława Bregułę.
Charakterystyczny głos Mirosława Breguły był znakiem firmowym zespołu Universe
Mirosław Breguła założył zespół Universe, wspólnie z Henrykiem Czichem, w 1981 roku. Zespół szybko zyskał dużą popularność, a charakterystyczny głos Mirosława Breguły był jego znakiem firmowym. Muzyk sam komponował i aranżował większość utworów zespołu, był też autorem ponad 150 tekstów.
Do 2000 r. Mirosław Breguła wraz z Henrykiem Czichem nagrał 11 albumów, a Universe cały czas koncertował. Zespół występował nie tylko w Polsce, ale także m.in. w Niemczech, USA i na Kubie. Później artysta rozpoczął karierę solową, którą przerwał nowotwór krtani. Swój ostatni koncert dał w Teatrze Rozrywki w październiku 2007 r., gdzie wystąpił z Andrzejem Lampertem i zespołem PIN. Artysta przez dług czas zmagał się z chorobą alkoholową i 2 listopada 2007 r. popełnił samobójstwo.