Przypomnijmy, że do tej pory miasto posiadało zaledwie jeden pomnik przyrody. Jest nim Park pod Kasztanami. Pomnikiem ustanowiono go na mocy uchwały Rady Miasta Chorzów z dnia 29 czerwca 2006 roku. Wspomniany park to w zasadzie nic innego jak skupisko kasztanowców białych występujące w Parku pod Kasztanami w Chorzowie. Rosną na skwerze położonym pomiędzy ul. Krzywą
a ul. Jana Kilińskiego.
Teraz istnieje szansa, że w mieście będziemy mieć kolejnym pomnik przyrody. - Uznaje się za pomnik przyrody dąb szypułkowy (Quercus robur) o obwodzie pnia 315 cm, rosnący na działce oznaczonej numerem geodezyjnym 5357/227, położonej przy ul. Długiej 67 w Chorzowie, stanowiącej własność osoby prawnej - czytamy w projekcie ustawy.
Dąb szypułkowy to jedno z najbardziej popularnych drzew w Europie. Dlaczego zatem zostanie pomnikiem przyrody? Przede wszystkim wyróżnia się wyjątkowymi walorami przyrodniczymi, rozłożystą i równomierną koroną. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska może on zostać uznany za pomnik przyrody, m.in. ze względu na obwód pnia nie mniejszy niż minimalny obwód pnia drzewa mierzony na wysokości 130 cm dla poszczególnych rodzajów i gatunków drzew (wynoszący 300 cm
w przypadku dębu szypułkowego).
Jego wyjątkowość dostrzegła jedna z mieszkanek Chorzowa. Postanowiła złożyć wniosek o objęcie drzewa ochroną. Spotkał się on z aprobatą chorzowskiego ratusza. - Mając na uwadze wysokie wartości przyrodnicze, naukowe, kulturowe i krajobrazowe oraz ze względu na bardzo dobrą kondycję zdrowotną, oceniono, że występują przesłanki do uznania drzewa za pomnik przyrody - czytamy w uzasadnieniu uchwały. Jednakże ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą chorzowscy radni.