Według komunikatu wydanego przez CEZ Chorzów zapasy biomasy składowanej w „big bagach” na terenach byłych i obecnych Zakładów Azotowych, w rejonie ulic Narutowicza i Maciejkowickiej zostały całkowicie usunięte. Wcześniej spółka podała, że z tych terenów usunęła biomasę magazynowaną w betonowych boksach.
Czy w Chorzowie w końcu przestanie śmierdzieć?
- Oznacza to, że spółka przedterminowo zrealizowała ostatni, III etap harmonogramu przyjętego w dniu 19 sierpnia br. podczas spotkania członków Zarządu CEZ Chorzów z prezydentem miasta Chorzowa – informuje Sebastian Włodarski, rzecznik prasowy spółki.
Rzecznik CEZ Chorzów przypomina, że także dwa pierwsze etapy zostały zrealizowane zgodnie z harmonogramem. We wrześniu spółka usunęła zapasy biomasy składowanej luzem na terenach Zakładów Azotowych, a następnie zapas biomasy składowanej luzem przy ul. Królowej Jadwigi. Czy w końcu w Chorzowie Starym i Maciejkowicach przestanie śmierdzieć?
fot. UM Chorzów