Do zdarzenia doszło w niedzielę, 30 lipca 2023 r., tuż po godz. 13.00. Dyżurny z chorzowskiej „dwójki” odebrał zgłoszenie dotyczące agresywnych mężczyzn, którzy w okolicach Centrum Przesiadkowego przy Rynku mieli pobić przypadkowych przechodniów.
„Bohater” uciekał przed policjantami. Później im groził i... pluł
Na miejsce udał się parol policji. Mundurowi potwierdzili, że kobieta i mężczyzna zostali zaatakowani przez dwóch mężczyzn i odnieśli powierzchowne obrażenia. Podczas rozmowy z policjantami poszkodowany zauważył jednego z napastników. Ten na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać.
- Po krótkim pościgu dwudziestopięciolatek z Chorzowa został zatrzymany. Był agresywny wobec policjantów, pluł w ich kierunku i groził im. Dodatkowo chorzowscy kryminalni ustalili, że oprócz kopnięć i uderzeń zadanych poszkodowanym, zatrzymany rzucał w nich butelkami – na szczęście niecelnie – mówi mł. asp. Karol Kolaczek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.
Mężczyzna usłyszał kilka zarzutów, w tym: pobicie, naruszenie nietykalności cielesnej oraz znieważenie funkcjonariusza. Chorzowska prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt wobec zatrzymanego, ale sąd zastosował tylko policyjny dozór. Agresywnemu chorzowianinowi grozi do trzech lat więzienia.
Może Cię zainteresować:
Zaginęła mieszkanka Chorzowa. To Liudmyla Rudnytska
Może Cię zainteresować: