Dwa miliony złotych długu Ruchu Chorzów zamieniono na akcje

W ubiegłym roku firma Carbonex, powiązana z największym prywatnym udziałowcem Ruchu Chorzów Zdzisławem Bikiem, pożyczyła klubowi z Cichej dwa miliony złotych. Niebiescy nie muszą spłacać tego długu, bo został zamieniony na akcje spółki.
Ruch


Zdzisław Bik objął kolejne akcje Niebieskich

Na początku 2019 roku Niebieskim po raz kolejny groziło bankructwo. Klub uratowały wtedy dwie pożyczki – udzielona przez miasto oraz przez spółkę Carbonex, związaną ze Zdzisławem Bikiem. Każda w kwocie dwóch milionów złotych. Kilka miesięcy później, podczas rozmów z kibicami Ruchu Chorzów, pojawił się pomysł skonwertowania obu pożyczek na akcje klubu. Prywatny udziałowiec miał to nawet obiecać fanom Niebieskich, a teraz słowo stało się ciałem.

- W zamian za wkłady pieniężne, które otrzymał Ruch Chorzów, Spółka Carbonex Sp. z o.o. objęła akcje o łącznej wartości 1 730 000 zł, a Pan Zdzisław Bik akcje o wartości 270 000 zł – podał Ruch Chorzów na swojej stronie internetowej.

Co z długiem Ruchu Chorzów zrobi prezydent Kotala?

Jak mówi się nieoficjalnie Zdzisław Bik miał się zgodzić na konwersję pożyczki dla Ruchu Chorzów na akcje spółki pod warunkiem, że to samo zrobi miasto. Termin spłaty dwóch milionów pożyczki udzielonej Niebieskim przez gminę minął w grudniu ubiegłego roku. Klub poprosił jednak o prolongatę spłaty długu, na co zgodziła się chorzowska Rada Miasta. Nowy termin zwrotu dwóch milionów to 31 października 2020 r. To wiele czasu na podjęcie decyzji o ewentualnej konwersji długu na akcje spółki, ale czy prezydent Andrzej Kotala zdecyduje się na taki krok?

fot. Ruch Chorzów

Subskrybuj chorzowski.pl

google news icon