W porównaniu do remisu w Gdyni z Arką (1:1) na boisko wyszło dwóch innych zawodników. Za Szymona Karasińskiego i Nono wyszli w Płocku Łukasz Moneta oraz Bartłomiej Barański.
W 4. minucie Wojciech Łaski uderzył zza pola karnego po podaniu Somy Novothnego daleko ponad bramką Macieja Gostomskiego. W 18. minucie Oskar Tomczyk co prawda pokonał Martina Turka, jednak w momencie podania od Ibana Salvadora był na ewidentnym spalonym, więc sędzia Karol Arys gola nie uznał. Niestety, co się odwlecze to nie uciecze i wróciło 3 minuty później. Dani Pacheco dośrodkował z rzutu wolnego na niepilnowanego Łukasza Sekulskiego i o ile jego strzał golkiper Ruchu odbił, to dobitki Andriasa Edmundssona już nie był w stanie. Był to pierwszy w tym sezonie gola Farera.
W 29. minucie Jime huknął zza szesnastki, ale prosto w Turka. W 33. Ruch wyrównał, gdy Maciej Sadlok zagrał Mateuszowi Szwochowi, a były piłkarz Wisły zabawił się z Hiszpanem i efektownie huknął z dystansu, strzelając 1. gola w tej kampanii.
W 70. minucie inny Hiszpan wyprowadził Wiślaków na prowadzenie, a mianowicie Fabian Hiszpański. Nafciarze zagrali drużynową serią krótkich podań, w końcu Dawid Kocyła asystował do Hiszpańskiego, a ten zdobył 1. gola w trwającym sezonie jeszcze po nogach Karasińskiego.
W 72. minucie Niebiescy reklamowali zagranie ręką przez Wisłę, a konkretnie Tomczyka, w polu karnym. Po kontroli VAR Arys faktycznie dopatrzył się nieuczciwości, a jedenastkę zamienił na gola niezawodny Daniel Szczepan. Rydułtowski napastnik strzelił 4. raz w tym sezonie i 3. raz z rzędu.
W końcówce Ruch mocno się cofnął. W 86. minucie po strzale Hiszpańskiego piłka znalazła się pod nogami Edmundssona, jednak na posterunku był Turk. Mimo to, a może przez to, płocczanie grali do końca. W doliczonym czasie gry wyłuskali futbolówkę spod nóg Szwocha, Kocyła pobiegł z piłką do środka, jego uderzenie odbiło się rykoszetem i trafiło do Piotra Krawczyka, który zapewnił w końcówce trzy punkty Nafciarzom za sprawą swojej pierwszej bramki w tym sezonie.
Gole: 21' Andrias Edmundsson, 70' Fabian Hiszpański, 90+3' Piotr Krawczyk - 33' Mateusz Szwoch, 76' Daniel Szczepan k
W 8. kolejce Betclic I ligi Ruch Chorzów ma jeden mecz odpoczynku od wyjazdów, gdy na Górny Śląsk pofatyguje się Górnik Łęczna. Mecz 31 sierpnia o 19:35.
Może Cię zainteresować: