W miniony piątek, 16 sierpnia 2024 r., w mediach społecznościowych ukazało się nagranie, na którym widać człowieka leżącego na dachu jadącego tramwaju. Mężczyzna wszedł na dach przez okno i przejechał na nim odcinek kilku przystanków w ciągu ulicy Katowickiej w Chorzowie.
- Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzny mogło zakończyć się jego śmiercią i stwarzało realne zagrożenie dla innych. Niepokojący jest również brak reakcji innych pasażerów tramwaju, którzy widząc całą sytuację, nie powiadomili o tym natychmiast motorniczego – mówi asp. Karol Kolaczek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.
Mundurowi z Chorzowa zabezpieczyli monitoring z Tramwajów Śląskich oraz Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów. Po jego analizie jedna z chorzowskich dzielnicowych rozpoznała mężczyznę. To mieszkaniec Chorzowa w wieku 30 lat (wcześniej policja podawała, że ma 34 lata). Jak informuje policja nie potrafił on wyjaśnić przyczyn swojego zachowania. Został ukarany mandatem karnym w kwocie 5 tys. zł.
Może Cię zainteresować:
Uciekał na motocyklu przez kilka miast. Od Chorzowa do Gliwic z prędkością ponad 200 km/h
Może Cię zainteresować: