Do katastrofy budowlanej przy ul. Dworcowej 4 w Chorzowie doszło w sobotę, 26 czerwca 2021 r., w godzinach wieczornych. Zawaliła się tam tylna ściana remontowanej i niezamieszkałej kamienicy. Specjalistyczna grupa Państwowej Straży Pożarnej nie znalazła nikogo pod gruzami.
Nietknięty pozostał jedynie front kamienicy, ale zostanie ona całkowicie rozebrana – taką decyzję podjął Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Chorzowie w porozumieniu z właścicielem budynku. Prace rozbiórkowe mają się zakończyć w tym tygodniu.
- Ściana szczytowa może w każdej chwili runąć, bo odchyla się nawet do 5 cm na dobę. Z kolei remont kamienicy przekraczałby teraz jej wartość – mówi Lech Ryszkiewicz, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Chorzowie.
Przyczyną katastrofy budowlanej remont z... lat 90-tych?
Przyczyny katastrofy budowlanej wyjaśniają śledczy, ale wiele wskazuje na to, że spowodował ją remont… z lat 90. ubiegłego wieku i przeprowadzone wtedy przeróbki.
- Ówczesny właściciel wymienił trzy z czterech drewnianych stropów na żelbetowe. Prawdopodobnie okazały się one za ciężkie i jedna ze ścian nie wytrzymała – mówi inspektor Ryszkiewicz.
Teraz prowadzone były tam kolejne prace remontowe, które mogły dodatkowo naruszyć konstrukcję budynku. Już w 2018 roku spółka Demirgroup otrzymała pozytywną decyzję na „modernizację i zmianę sposobu użytkowania budynku mieszkalnego na hostel”.
Budynki sąsiadujące z kamienicą przy ul. Dworcowej 4 nie uległy żadnym uszkodzeniom.