Neobarokowy gmach ratusza dawnej gminy Bismarckhütte, w dzisiejszym Chorzowie Batorym przy ul. Ratuszowej 3, przez blisko trzydzieści lat popadał w ruinę, ale w końcu znalazł się poważny inwestor – Sąd Rejonowy w Chorzowie. Zabytek został przekazany sądowi przez miasto jako darowizna, a umowę w tej sprawie podpisano we wrześniu 2023 r.
Pięć lat na remont zabytkowego ratusza w Chorzowie Batorym. Czy termin zostanie dotrzymany?
Od tego momentu nabywca ma pięć lat na przeprowadzenie remontu kapitalnego budynku, z zachowaniem jego walorów zabytkowych. Choć minął już blisko rok, to na razie żadne prace nie ruszyły. Nie oznacza to jednak, że nic w tej sprawie się nie dzieje.
Losem zabytkowego gmachu zainteresował się miejski radny Michał Pricel, a urzędnicy z magistratu zapytali w chorzowskim Sądzie Rejonowym o plany związane z remontem. W odpowiedzi datowanej na 12 lipca 2024 r. Alina Góralczyk, kierownik Oddziału Administracyjnego sądu, poinformowała, że inwestor (Sąd Apelacyjny w Katowicach) opracował program inwestycji „Przebudowa wraz z rozbudową budynku na potrzeby Sądu Rejonowego w Chorzowie przy ul. Ratuszowej w Chorzowie”.
- Program inwestycji zakłada 18-miesięczny okres opracowania dokumentacji projektowej oraz 36-miesięczny okres realizacji zadania. Zakres prac obejmuje kompleksową przebudowę wraz z rozbudową budynku oraz zagospodarowanie terenu – czytamy w piśmie z chorzowskiego sądu.
Jak dodają w sądzie, program inwestycji został zaakceptowany przez ministra sprawiedliwości, a rozpoczęcie postępowania przetargowego na prace projektowe będzie możliwe po wprowadzeniu zadania do planu finansowego. Jednak według podanych terminów, remont zabytkowego gmachu nie zakończy się w ciągu pięciu lat od jego przejęcia przez chorzowski sąd.
Zabytkowy ratusz w Chorzowie Batorym nawiązuje do barokowych pałaców
Neobarokowy ratusz gminy Bismarckhütte (później Wielkie Hajduki) został wzniesiony w latach 1909-1911 r. Wygląd gmachu nawiązuje do barokowej architektury pałacowej, a budynek wyróżnia się także kubaturą - jego powierzchnia wynosi 3700 metrów kwadratowych. Po II wojnie światowej budynek został znacjonalizowany, a swoją siedzibę miały tam m.in. milicja obywatelska i policja. Później gmach przekazano „Solidarności”, a związek zawodowy szybko go sprzedał. Od tego czasu żaden z prywatnych właścicieli nie wywiązał się z obietnic zagospodarowania gmachu i nie przeprowadzał także żadnych prac remontowych.
Miasto przez kilka lat starało się o przejęcie zabytkowego gmachu. W końcu w kwietniu 2018 r. odkupiło ratusz od prywatnego właściciela, co kosztowało 2,7 mln złotych. Szybko przedstawiono też przyszłego dzierżawcę byłego ratusza - Fundację Giesche, która wcześniej odnowiła katowicką Fabrykę Porcelany. Jednak po sprawdzeniu stanu technicznego budynku fundacja zrezygnowała z podpisania umowy. By ratować zabytek miasto w 2021 roku wyremontowało jego dach, co kosztowało ponad 1,2 mln zł. Poszukiwania poważnego inwestora trwały kolejne dwa lata.
Może Cię zainteresować:
Hala targowa, czyli barbarzyństwo w Chorzowie
Może Cię zainteresować: