Nowy kompleks hodowlany dla rosomaków tundrowych i rysi euroazjatyckich powstał w bezpośrednim sąsiedztwie głównego wejścia do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Obiekt zastąpił stare klatki małych ssaków drapieżnych, które znajdowały się w tym miejscu od lat 60. ubiegłego wieku. Składa się z budynku hodowlanego o powierzchni użytkowej 49,95 m2, czterech wybiegów hodowlanych o powierzchniach 781 m2, 690 m2, 208 m2 i 200 m2 oraz wybiegu buforowego.
Rosomaki i rysie będzie można oglądać z tarasu widokowego
- Kompleks został zaprojektowany w taki sposób, by zapewnić zwierzętom odpowiedni dobrostan, a przy tym nowoczesną formę, przyjazną dla oczu zwiedzających, dlatego część ogrodzenia zastąpiono panoramicznymi szybami ekspozycyjnymi, a na dachu budynku hodowlanego zaprojektowano taras widokowy, z którego, z wysokości 5 m, można obserwować wybiegi obu gatunków – podkreśla Daria Kroczek, ze śląskiego zoo.
Na nowych wybiegach zwierzęta mają się czuć jak w swoim naturalnym środowisku. Jest tam odpowiednia roślinność, różne typy nawierzchni, a także miejsca do wspinania się i zbiornik wodny. Przygotowano też miejsca, w których zwierzęta mogą ukryć się przed wzrokiem zwiedzających.
W chorzowskim zoo podkreślają, że nowy obiekt powstał nie tylko z myślą o prezentacji rysi i rosomaków, ale także o ich aktywnej hodowli i rozrodzie. Z tego względu dla każdego z gatunków zapewniono po dwa wybiegi zewnętrzne – większy jest dobrze widoczny dla zwiedzających, a mniejszy umożliwia oddzielenie matki z młodymi oraz zapewnienie im spokoju i komfortu po porodzie.
Dla każdego z gatunków przewidziano także pomieszczenia wewnątrz budynku hodowlanego. Zwiedzający nie będą mieli tam dostępu. To jednak niewielki problem, bo zarówno rysie, jak i rosomaki są zwierzętami zamieszkującymi północne tereny półkuli północnej, a polski klimat pozwoli na przebywanie zwierząt na wybiegu zewnętrznym przez cały rok.
Nowy kompleks w śląskim zoo kosztował ponad 900 tys. zł
Całkowity koszt inwestycji wyniósł nieco ponad 900 tys., a jej realizacja trwała niespełna rok. Wykonawcą była firma PWI Wojciech Piech z Miasteczka Śląskiego. Aranżację i wystrój wybiegów wykonali pracownicy Śląskiego Ogrodu Zoologicznego.
- Pragnę także zaznaczyć, że miłośnicy Śląskiego Ogrodu Zoologicznego mieli swój udział w tej budowie. W tej kwocie jest także 32 000 zł, które przekazano nam w ramach darowizn podatkowych. Tym obiektem udowadniamy, że te pieniądze nie idą na marne – stwierdził Marek Mitrenga, dyrektor Śląskiego Ogrodu Zoologicznego.
Rosomaki są już na wybiegu. Wkrótce dołączą do nich rysie
Na wybiegu można już oglądać parę rosomaków tundrowych. Tatyana i Thor to jedyna para hodowlana tego gatunku w Polsce. W 2022 r. po raz pierwszy w historii polskich ogrodów zoologicznych doczekała się potomstwa. W śląskim zoo podkreślają, że to jeden z ich największych sukcesów hodowlanych ostatnich lat.
- Trójka młodych przekazana została już do innych ogrodów zoologicznych w Europie, co stanowi wkład śląskiego zoo w ochronę tego zagrożonego gatunku. Nowy obiekt hodowlany umożliwi dalszy rozwój hodowli rosomaków i z pewnością zaowocuje dalszymi sukcesami hodowlanymi – podkreśla Daria Kroczek.
Druga część kompleksu na razie jest niezasiedlona, ale rosomaki wkrótce zyskają nowych sąsiadów. Ze Skandynawii do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego sprowadzona zostanie para hodowlana rysi euroazjatyckich.
Może Cię zainteresować: