Na jednej ze stacji benzynowych w Chorzowie w listopadzie skradziono ponad 80 litrów oleju napędowego o wartości ponad 650 zł. Z zapisu monitoringu wynikało, że sprawca zatankował paliwo do specjalnie przygotowanego zbiornika, który miał zamontowany w samochodzie, a następnie bez płacenia uciekł ze stacji. Sprawą zajęli się kryminalni z chorzowskiej „dwójki”, którzy analizowali wszystkie podobne kradzieże dokonane w sąsiednich miastach.
- Żmudna praca stróżów prawa pozwoliła na wytypowanie mężczyzny, który trudnił się kradzieżami dużej ilości paliwa. Policjanci ustalili, że 24-letni obcokrajowiec dokonując poszczególnych kradzieży posługiwał się aż czterema różnymi pojazdami – informują policjanci.
Złodziej paliwa był poszukiwany. Ma zostać wydalony z kraju
Kryminalni zatrzymali mężczyznę w Katowicach. Okazało się, że obcokrajowiec posługiwał się dwoma różnymi dowodami osobistymi, posiadał również dwa odrębne numery PESEL, wydane w związku z czasowym pobytem na terenie Polski.
- Dodatkowo policjanci ustalili, że mężczyzna jest poszukiwany przez krajowe organy ścigania, celem ustalenia miejsca pobytu, jak również wydano wobec niego decyzję o wydaleniu z terytorium naszego kraju – dodają mundurowi.
Kryminalni na chwilę obecną podejrzewają zatrzymanego o 13 różnego rodzaju przestępstw i wykroczeń związanych z kradzieżami paliwa. Sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci w dalszym ciągu analizują zapisy monitoringów z innych stacji benzynowych, gdzie doszło do podobnych kradzieży.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Sądu Rejonowego w Chorzowie. Za szereg kradzieży grozi mu nawet 5 lat więzienia. Powiadomiono również Straż Graniczną, celem wykonania czynności związanych z późniejszym wydaleniem mężczyzny z terytorium Polski.
Może Cię zainteresować:
Policjanci z Chorzowa uratowali psa. Wyziębione zwierzę wymagało natychmiastowej pomocy
Może Cię zainteresować:
