Do zdarzenia doszło w sobotę, 1 czerwca 2024 r., około południa. Chorzowianka został ujęta na kradzieży w jednym ze sklepów w Świętochłowicach. Policjanci ustalili, że to nie jedyny sklep, który przyjechała okraść. Za kradzieże została ukarana mandatami, ale to nie był koniec jej kłopotów. Zresztą nie tylko jej.
W samochodzie przed sklepem na zatrzymaną trzydziestosześciolatkę czekał jej znajomy. To czterdziestoletni chorzowianin, który zachowywał się dość nerwowo, co zainteresowało policjantów. Okazało się, że miał przy sobie amfetaminę, z której można było sporządzić ponad 30 działek dilerskich. Z kolei jego znajoma posiadała kilka tabletek ecstasy.
- Czterdziestolatek zapytany, kto kierował pojazdem oznajmił, że to on, jednak mundurowi nie dali mu wiary i sprawdzili monitoring. Na nagraniu wyraźnie było widać, że pod sklep francuską osobówką podjechała kobieta. Dobry kolega chciał wziąć winę na siebie i pomóc koleżance, by ta nie miała problemów z prawem. Po przebadaniu okazało się, że oboje byli pod wpływem środków odurzających, a do ich zażycia sami się przyznali – informują policjanci ze Świętochłowic.
Po nocy spędzonej w policyjnej celi para usłyszała zarzuty. Za posiadanie narkotyków grozi im do trzech lat więzienia. Policjanci dodają, że jeżeli badanie krwi potwierdzi, że kobieta prowadziła pod wpływem narkotyków grozi jej dodatkowa kara.
Może Cię zainteresować: