Dofinansowanie dla Górnośląskiego Parku Etnograficznego w Chorzowie wynosi 140 tys. zł i pochodzi z programu wspierania działań muzealnych ogłoszonego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W ramach dwuletniego projektu planowana jest konserwacja więźb dachowych i wymiana poszyć ze słomy na chałupie z Frydku i szopie na siano z Kobióra, a także przeprowadzenie fumigacji czyli zwalczania drewnojadów za pomocą substancji chemicznych oraz impregnacji w spichlerzu dworskim z Bujakowa, chałupie groniowej z Brennej i karczmie ze Świerczyńca.
— Wszystkie te obiekty stanowią cenny zbiór muzealiów kubaturowych, z których każdy ma swoją indywidualną historię osadzoną w konkretnym miejscu. Są one unikalnym świadectwem przeszłości, dlatego tak istotne jest zachowanie ich w jak najlepszym stanie – podkreśla dr Artur Madaliński, dyrektor chorzowskiego skansenu.
Projekt zakończy wystawa prezentująca prezentująca obiekty przed i po konserwacji, wraz z opisem podjętych działań oraz historią odrestaurowanych obiektów. Powstanie także film pokazujący poszczególne etapy konserwacji, a dokumentacja wszystkich poddanych renowacji obiektów zostanie zdigitalizowana.
W chorzowskim skansenie znajduje się blisko 80 obiektów prezentujących kulturę materialną regionu Górnego Śląska oraz Zagłębia Dąbrowskiego.
fot. Muzeum "Górnośląski Park Etnograficzny"