Pandemia koronawirusa wywróciła do góry nogami światowy sport. Sytuacja była na tyle poważna, że nawet odwołano piłkarskie mistrzostwa Europy i igrzyska olimpijskie w Tokio. Przez wiele tygodni na całym świecie nie odbywały się imprezy sportowe, a do dziś nie wróciły zawody międzynarodowe.
Kiedy wszystko wróci do normy, grafik będzie bardzo napięty. Wiele będzie się działo także na Stadionie Śląskim, który powoli wypełnia swój sportowy harmonogram. Niedawno informowaliśmy, że 20 czerwca odbędzie się tam lekkoatletyczny mityng "Królowa sportu wraca na Stadion Śląski".
"Kocioł Czarownic" z kolei pozyskał kolejną imprezę. Znacznie bardziej prestiżową. W przyszłym roku na chorzowskim stadionie odbędą się mistrzostwa świata sztafet. Można spodziewać się startu gwiazd, bo stawka będzie bardzo wysoka.
Biegacze będą rywalizować o kwalifikację na igrzyska olimpijskie w Tokio. Kibice zobaczą zmagania sztafet 4 x 100 i 4 x 400. Jeżeli nic się nagle nie zmieni, to mistrzostwa świata odbędą się 1 i 2 maja 2021 roku.
fot. Materiały prasowe/Stadion Śląski