W miniony czwartek, 30 czerwca 2022 r., późnym wieczorem dyżurny chorzowskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej. Policję zaalarmowała 38-letnia kobieta, której partner agresywnie się zachowywał. Na miejsce udał się patrol policji. Mężczyzna był pijany, więc mundurowi postanowili go zabrać do izby wytrzeźwień.
Zamiast do izby wytrzeźwień trafił do... policyjnego aresztu
- 38-latek, gdy tylko usłyszał, gdzie przyjdzie mu spędzić najbliższe godziny, zaproponował policjantom pieniądze w zamian za uniknięcie pobytu w izbie wytrzeźwień. Gdy został poinformowany o tym, że już sama taka propozycja może stanowić przestępstwo, nie zważając na to mężczyzna nadal proponował policjantom pieniądze – relacjonuje asp. szt. Sebastian Imiołczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.
Można powiedzieć, że osiągnął swój cel. Został zatrzymany i zamiast do izby wytrzeźwień trafił do policyjnego aresztu. Po spędzonej tam nocy usłyszał zarzuty. Za próbę przekupienia policjantów grozi mu do 8 lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
