Nowy rynek w Chorzowie jest betonowy i... taki pozostanie!

Chorzowianie czekali na nowy rynek przez czterdzieści lat. Po pierwszych zachwytach przyszedł czas na głębszą refleksję i... okazało się, że to głównie beton! Nawet siedziska są betonowe i mało wygodne. Dlatego mieszkańcy proszę o drewniane ławki, ale raczej się ich nie doczekają.

Rynek lawa

Mieszkańcy Chorzowa proszę o drewniane ławki na rynku

Przebudowa chorzowskiego rynku była oczekiwana przez wiele lat i mieszkańcy naszego miasta wiązali z nią spore nadzieje. Jego otwarcia doczekali się pod koniec czerwca ubiegłego roku. Były m.in. koncerty i widowiska, ale po czasie przyszła też refleksja – nowy rynek to przede wszystkim beton. Miejsc do siedzenia tam nie brakuje, ale... to także betonowe ławy, który z wygodą mają niewiele wspólnego. Widać to szczególnie teraz, gdy trudno spotkać odpoczywające tam osoby. Dlatego po raz kolejny do władz Chorzowa kierowane są pytania, czy można to zmienić?

- Mieszkańcy Chorzowa zgłaszają problem betonowych siedzisk na Nowym Rynku Chorzowa. Zapytują czy jest możliwość pokrycia betonowych siedzisk drewnianymi elementami dla poprawy komfortu siedzenia. Jeżeli jest to niemożliwe z przyczyn technicznych lub gwarancyjnych, to czy istnieje możliwość stworzenia na naszym Rynku nowych, dodatkowych drewnianych siedzisk – napisał, w interpelacji do prezydenta Chorzowa, Sebastian Matyjaszczyk miejski radny z Prawa i Sprawiedliwości.

Drewniane elementy naruszą gwarancję?

Coś co wydaje się bardzo proste, dla władz Chorzowa jest wręcz niewykonalne. Jak czytamy w odpowiedzi Marcina Michalika, zastępcy prezydenta miasta, nowy rynek został opracowany w sposób kompleksowy i spójny architektonicznie. Co to oznacza?

- W przestrzeni tej znalazło się miejsce zarówno dla betonowych siedzisk – donic jak i dla siedzisk drewnianych w formie podestów. Oba te elementy małej architektury spełniają swoje funkcje i pozwalają na odpoczynek osobom w każdym wieku. Mocowanie drewnianych elementów do istniejących siedzisk z betonu architektonicznego wiązać się będzie z naruszeniem warunków gwarancji na wykonane siedziska – tłumaczy Marcin Michalik.

Zastępca prezydenta dodał, że miasto przeanalizuje możliwość ustawienia dodatkowych ławek na rynku, ale... jeżeli znajdą się na to pieniądze w budżecie. My polecamy zarządzającym Chorzowem choć krótki spacer poza Urząd Miasta, wtedy być może dostrzegą, że betonowe ławy są nie tylko niewygodne, ale i mało estetyczne – w wielu miejscach zniszczona jest ich zewnętrzna powierzchnia.

Subskrybuj chorzowski.pl

google news icon