Mimo trudnych warunków pogodowych nie wszyscy kierowcy zwracają uwagę na pieszych idących chodnikiem wzdłuż drogi. W takiej sytuacji wystarczy nawet niewielka kałuża, a strumień brudnej wody leci na biednego przechodnia. Przy szybkiej reakcji mamy szanse na odszkodowanie, a nieuważny kierowca zarobi mandat.
Zostałeś ochlapany przez kierowcę? Nie panikuj, działaj!
Kiedy zostaniemy ochlapani przez kierowcę, w pierwszej kolejności musimy zapisać numer rejestracyjny pojazdu i skontaktować się z policją lub Strażą Miejską. Jeśli mamy świadka, który widział całe zajście, tym lepiej dla nas.
Poza zgłoszeniem telefonicznym, powinniśmy także przesłać pisemnie zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia. Wtedy będziemy mieć pewność, że nasze zgłoszenie nie zostanie zlekceważone.
W przypadku kiedy ochlapie nas kierowca autobusu miejskiego, również możemy dochodzić swoich praw. Podobnie jak w przypadku sytuacji z samochodem, powinniśmy zapisać numer autobusu, miejsce i godzinę zdarzenia.
Kierowcy, który ochlapie pieszego grozi manat
Kierowcy wbrew pozorom nie są wcale bezkarni. Za ochlapanie pieszego grozi mandat w wysokości od 20 do 500 zł. Najkorzystniejsze dla pieszego jest jednak zawarcie ugody i zwrot kosztów za poniesione straty (np. zniszczone ubranie, zalany smartfon, zmoknięte dokumenty). Jeśli ugoda nie została zawarta, można domagać się odszkodowania.
fot. pixabay.com