Co prawda Ogród Japoński w Parku Śląskim zaczęto budować 50 lat temu, jednak nigdy nie zdołano dokończyć tej inwestycji. Azjatyckich akcentów jest tu teraz niewiele. Z ponad setki drzew, które miały, według pierwotnego projektu, rosnąć w tym miejscu, wybrano tylko kilka - zobaczymy tu m.in. sosnę czarną, grujecznik japoński czy jodłę koreańską. Jest tu także fragment muru, który niejako nawiązuje do japońskiej architektury. Przez lata, głównie przez brak środków, nie podjęto działań o nadanie tej przestrzeni azjatyckiego charakteru. Teraz ma się to zmienić.
Dzięki środkom unijnym projekt wejdzie w życie
- Chcemy, aby prace zakończyły się wiosną 2021 roku - mówi Artur Cieślak, dyrektor administracyjno-techniczny Parku Śląskiego. - Dla nas bardzo istotne jest to, że ta przestrzeń będzie dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Jesteśmy przekonani, że w parku powstanie wspaniałe miejsce do kontemplacji i wyciszenia - dodaje.
Ogród Japoński ma się zmienić nie do poznania. Przede wszystkim zaprojektowano rozbudowany układ wodny, składający się ze zbiornika wodnego, wodospadu oraz strumienia. Całość systemu wodnego w obiegu zamkniętym będzie wykorzystywał istniejące ukształtowania terenu, z centralnie zlokalizowanym wzniesieniem. Przewidziano tu także kaskadę wodną, nad którą góruje taras widokowy z nowoczesną altaną. Projektowany wodospad będzie wykonany z ostro ciosanych bloków szaro-zielonego piaskowca z lokalnych kamieniołomów. Uzupełniającym elementem systemu wodnego ma być strumień. Jego dno wykonano ze zróżnicowanych bloków piaskowca, po których będzie spływać woda. U podnóża kaskady zaprojektowano duży, dwupoziomowy zbiornik wodny oraz przejście z bloków kamiennych, stanowiące miejsce widokowe na kaskadę wodną.
Kolejną atrakcją ma być żwirowy ogród Zen, położony w pobliżu tarasu widokowego.
W części wschodniej i południowo-wschodniej, zaprojektowano „wiśniowy sad”, z wykorzystaniem różnych gatunków oraz odmian wiśni, eksponowanych między innymi na tle jodły kalifornijskiej, odmian derenia jadalnego oraz kosodrzewiny górskiej. Kompozycje uzupełni, m.in. magnolia Soulangeana. Wzdłuż części północno-zachodniej, przewidziano nasadzenia krzewów różnych gatunków i odmian hortensji oraz kolekcje kalin, uzupełnione lilakami i krzewuszkami.
W strefie placu i projektowanego głównego wejścia na teren ogrodu, zobaczymy jodły koreańskie, głogi pośrednie, magnolię gwiaździstą oraz odpowiednie gatunki bambusów.
- Kompozycję ogrodu będzie dopełniać odpowiednia roślinność. W za-
łożeniu projektantów, zgodnie z filozofią ogrodów japońskich, ma ona stanowić właściwą oprawę terenu, niczym „kosztowne” ramy obrazu - tłumaczy dr inż. Elżbieta Myjak-Sokołowska, kierownik zespołu projektowego i wyjaśnia, że koncepcja zakłada zachowanie najcenniejszego drzewostanu, który jednak wymaga właściwych zabiegów pielęgnacyjnych. - Pod drzewami nasadzone zostaną między innymi rododendrony, azalie, paprocie, trawy oraz funkie. Dodatkowo, dla podkreślenia wartości przestrzenno-plastycznych projektowanych kompozycji roślinnych, obok form naturalnych, pojawią się również strzyżone formy roślinne