W Śląskim Ogrodzie Zoologicznym zamieszkują pingwiny Humboldta, zwane też peruwiańskimi. Ten gatunek nie jest przystosowany do mroźnych warunków w naszej strefie klimatycznej, więc chorzowska kolonia nielotów zimę spędziła wewnątrz ogrzewanego pawilonu.
W naturze te pingwiny zamieszkują zachodnie wybrzeże Ameryki Południowej, w rejonie występowania chłodnego prądu Humboldta. Zimą klimat w tym rejonie jest zdecydowanie cieplejszy niż w Polsce, a temperatura nie spada poniżej 0 °C.
Chorzowskie pingwiny znów w zewnętrznym basenie
W ubiegłym roku początek wiosny był wyjątkowo chłodny, więc na powrót pingwinów do zewnętrznego baseny śląskiego zoo trzeba było czekać do początku maja. Tym razem pojawiły się tam w połowie kwietnia.
- Wiemy, że z niecierpliwością czekaliście na ich powrót. Od dziś (13 kwietnia) do późnej jesieni możecie obserwować naszą kolonię pingwinów korzystającą z basenu zewnętrznego – podało zoo w mediach społecznościowych.
Śląskie zoo udostępniło także film z pierwszej wiosennej kąpieli pingwinów.
W Chorzowie jest już pierwszy mały pingwin
Przypomnijmy, że pingwiny Humboldta wróciły do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w styczniu 2020 r., po 43 latach nieobecności. Wszystko wskazuje na to, że mają tam dobre warunki, bo w październiku 2021 r. w Chorzowie wykluło się pierwsze w historii młode tego gatunku.
Pingwiny nie mają zewnętrznych cech płciowych, więc konieczne były badania genetyczne. W marcu tego roku oficjalnie potwierdzono, że pierwszy pingwin z chorzowskim rodowodem to samiec. Po przeprowadzonym konkursie otrzymał imię Coco. Jak tłumaczono w zoo wybór nie był łatwy, ale zdecydowano się na imię proste i międzynarodowe. Tak, by w przypadku jego wyjazdu za granicę, opiekunowie nie mieli problemu z wymową i zapamiętaniem imienia.
Może Cię zainteresować:
W śląskim zoo wykluł się pingwin! Pierwszy, który przyszedł na świat w Chorzowie!
Może Cię zainteresować: