W niedzielę wieczorem, 27 listopada 2022 r., do oficera dyżurnego chorzowskiej komendy policji zadzwoniła zaniepokojona kobieta, która powiadomiła, że w samochodzie zaparkowanym przy ul. Budryka ktoś pozostawił małego psa. Zwierzę pozostawało tam od dłuższego czasu, a kobieta bezskutecznie próbowała znaleźć właściciela auta.
- Martwiła się, że pies może dłużej nie wytrzymać w zamkniętym samochodzie, przy panującej zimowej aurze, dlatego poprosiła o pomoc policjantów. Mundurowi szybko zjawili się na miejscu. Pies rzeczywiście był bardzo wyziębiony i wymagał natychmiastowej pomocy – informują policjanci.
Mundurowi wydostali psa z samochodu i przekazali do go schroniska. Kilka godzin później do chorzowskiego komisariatu zgłosiła się właścicielka uratowanego zwierzęcia. Złożyła wyjaśnienia w tej sprawie, a szczegółowe okoliczności pozostawienia psa w samochodzie będą wyjaśniać policjanci.
- Należy pamiętać, że tego typu zachowanie może zostać zakwalifikowane jako znęcanie się nad zwierzęciem, a to przestępstwo, które zagrożone jest karą do 3 lat więzienia – przypominają mundurowi.
Może Cię zainteresować:
Chorzowskie schronisko dla zwierząt potrzebuje słomy do ogrzania bud dla psów
Może Cię zainteresować: