Jak relacjonują chorzowscy policjanci poszukiwani często zmieniają miejsca zamieszkania, ukrywają się u rodziny czy znajomych lub udają bezdomnych.
- Powody są różne - kara więzienia, niezapłacona grzywna sięgająca od kilkuset do kilku tysięcy złotych – tłumaczą policjanci.
Często udaje im się ukrywać przez dłuższy czas, ale większość w końcu wpada. Tylko w tym roku mundurowi z Chorzowa zatrzymali już 9 osób poszukiwanych listami gończymi, a w sumie mają na koncie już ponad 100 takich zatrzymań.
Tropieniem i ustalaniem miejsc pobytu osób ściganych przez wymiar sprawiedliwości, zajmują się policjanci wyspecjalizowani w prowadzeniu poszukiwań. Jednak – jak podkreślają mundurowi – poszukiwani często wpadają przypadkiem w trakcie kontroli drogowej czy zwykłej interwencji.