Ostatni skok zatrzymanego miał miejsce w ubiegłym tygodniu (piątek, 23 lipca). Mężczyzna włamał się do jednej z placówek handlowych przy ul. Styczyńskiego w Chorzowie. Co prawda zdołał zbiec przed przyjazdem mundurowych, ale dzięki zebranemu materiałowi dowodowemu, policjanci w niespełna dobę ustalili kim jest sprawca włamania. Okazało się, że to znany już wymiarowi sprawiedliwości 29-latek z Katowic.
- Zatrzymanie było już tylko kwestią czasu i choć mężczyzna wyprowadził się już z dotychczas zajmowanego mieszkania, dzięki działaniom kryminalnych został on zatrzymany na terenie Parku Śląskiego – informuje chorzowska policja.
Włamanie na ul. Styczyńskiego nie było jedynym przestępstwem jakiego dopuścił się na terenie Chorzowie. Policjanci udowodnili 29-latkowi kolejne kradzieże i włamania, a mężczyzna usłyszał w sumie 10 zarzutów. Nie był to jego pierwszy konflikt z prawem i za kolejne przestępstwa popełnione w tzw. recydywie poniesie większą odpowiedzialność. Może trafić za kraty nawet na 15 lat. Obecnie zatrzymany katowiczanin został objęty policyjnym dozorem.
