W porównaniu do meczu z GKS Tychy (1:0) w pierwszym składzie nie wyszedł Jakub Myszor, którego zastąpił Mohamed Mezghrani.
W 7. minucie z lewej strony Florian Harthertz dośrodkował na głowę Adnana Kovačevicia, lecz jego uderzenie było niecelne. W 18. minucie Wiktor Bogacz uruchomił w polu karnym Jacka Podgórskiego, ale ten pogubił się z piłką i przetrzymał ją za długo, akcję ratował Iwo Kaczmarski strzałem wysoko ponad bramką Martina Turka. W 24. minucie Daniel Szczepan podał prostopadle do Mezghraniego, jednak Belg uznał, że jest pacyfistą, więc zamiast strzelać - podał do Jakuba Wrąbla. W Legnicy są wdzięczni. W 30. minucie Łukasz Moneta wrzucił na niecelnie próbującego Somę Novothnego. W 33. minucie całkiem ładnie huknął z daleka i pod ostrym kątem Mezghrani, huknął nad bramką. Dwie minuty później po ziemi obok bramki Ruchu futbolówkę posłał Benedik Mioč. W 42. minucie najlepszą akcję pierwszej połowy miał Szymon Karasiński, do którego trafiła piłka po rzucie wolnym. Kropnął zza pola karnego, niestety w ręce Wrąbla. Tuż przed przerwą za wysoko główkował Novothny.
W 49. minucie gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Kovačević, główkując bez żadnego krycia po rzucie rożnym. 1. gol w tym sezonie i 1. w I lidze byłego podopiecznego Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa.
W 53. minucie sobie tylko znanym sposobem Mioč strzelił obok bramki Turka, wcześniej kładąc obrońcę Ruchu. Nie minęła minuta a było 2:0. Kaczmarski zastosował pressing, piłkę przejął Podgórski i zacentrował do Miocia, a ten, mając przy sobie tyle miejsca, że mógłby rozstawić grilla z parawanem, pokonał bezradnego bramkarza Niebieskich. 3. gol Chorwata w tym sezonie i 3. w I lidze.
Widowisko dla Ruchu było tak złe, że kapitan Maciej Sadlok uznał, że nie chce brać w nim udziału. W 66. minucie dostał żółtą kartkę i zamiast się oddalić od sędziego Damiana Kosa, zaczął...kwestionować jego decyzję i ironicznie mu bić brawo, więc wyleciał z automatu z boiska, dostając drugą żółtą. W 70. minucie zza pola karnego spróbował bardzo niecelnie rezerwowy Bartłomiej Barański. W 86. minucie z podobnej odległości huknął w Wrąbla Szymon Szymański. W 87. minucie trzecia główka i (niemal) trzeci gol. Po rzucie wolnym piłkę po główce Kovačevicia co prawda odbił Szymański, ale ta spadła pod nogi rezerwowego Marcela Mansfelda, który ustalił wynik meczu. 2. gol w tym sezonie i już 11. w I lidze piłkarza, który w końcówce zeszłej kampanii pakował co spotkanie.
Gole: 49' Adnan Kovačević, 54' Benedik Mioč, 87' Marcel Mansfeld
Bilans śląskich drużyn z Miedzią Legnica: (0-1-1)
- GKS Tychy - Miedź 2:2 w 1. kolejce;
- Miedź - Ruch Chorzów 3:0 w 10. kolejce.
25 września w 1/32 finału Pucharu Polski Ruch Chorzów pojedzie w góry na Podhale Nowy Targ. Początek meczu o 15:00.
Może Cię zainteresować:
Zapowiedź meczu Miedzi Legnica z Ruchem Chorzów w Betclic I lidze
Może Cię zainteresować:
Znamy obsadę sędziowską meczów Betclic I ligi, w tym Ruchu Chorzów
Może Cię zainteresować: