Siedem lat temu, w wieku 17 lat, Kamil Grabara opuścił Ruch Chorzów i przeniósł się do angielskiego Liverpool F.C. Niebiescy zarobili na tym transferze 330 tys. euro. Po tym jak spędził sezon na wypożyczeniu w duńskim klubie Aarhus GF zdolnym bramkarzem zainteresowała się FC Kopenhaga.
Klub ze stolicy Danii wykupił Grabarę za 3,5 mln euro, a Ruch Chorzów wcześniej zapewnił sobie procent od przyszłej sprzedaży swojego wychowanka z Anglii. Jak przypomina serwis sport.interia.pl miało to być około 15 procent, co oznaczało zarobek dla Ruchu na poziomie około 500 tysięcy euro.
Kamil Grabara zawodnikiem VfL Wolfsburg
Z Danii Kamil Grabara przeniesie się do Niemiec. Został już oficjalnie ogłoszony zawodnikiem VfL Wolfsburg. W Bundeslidze ma grać od sezonu 2024/2025 i jak podaje klub to „długotrwały kontrakt”. Jest też opcja, że dołączy do Wilków jeszcze na początku 2024 r.
- Sposób, w jaki VfL podszedł do mnie, bardzo szybko przekonał mnie, że to właściwy krok w mojej karierze. Dlatego decyzja o przeprowadzce do Wolfsburga była łatwa – powiedział Grabara dla vfl-wolfsburg.de.
Niemcy zapłacą za bramkarza 13,5 mln euro i na transferze, dzięki mechanizmom solidarnościowym UEFA, po raz kolejny zarobi Ruch Chorzów. Jak wylicza serwis sport.interia.pl klubowi z Cichej należy się 148,5 tysięcy euro, co przekłada się na niecałe 700 tysięcy złotych. Niebiescy dostaną 0,25 proc. kwoty transferu za to, że bramkarz występował w barwach klubu w wieku od 12 do 15 lat oraz 0,5 proc. za grę w wieku 15-17 lat.
Może Cię zainteresować:
„Myślałem, że będzie łatwiej”. Prezes Ruchu Chorzów o powrocie do Ekstraklasy
Może Cię zainteresować: