Pożar w magazynach i warsztacie przy ul. Piotra Skargi w Chorzowie wybuchł w poniedziałek, 21 czerwca 2021 r., przed godziną 7.00. W hali były składowane m.in. materiały z plastiku, a silne zadymienie było mocno odczuwalne i widoczne także w sąsiednich miastach.
W akcji brało udział 44 ratowników z 16 zastępów straży pożarnej oraz pluton ratownictwa chemicznego PSP. Dogaszenie pożaru trwało do godz. 22.00, a później rozpoczęło się przeszukanie pogorzeliska. W zgliszczach znaleziono ciało mężczyzny, jak się okazało był to 40-letni właściciel znajdującej się tam hurtowni.
To było podpalenie i samobójstwo?
Ze wstępnych ustaleń wynikało, że mężczyzna ma ranę głowy. Zarządzono więc sekcję zwłok, którą przeprowadzono w środę, 23 czerwca. Prokuratura Rejonowa w Chorzowie przekazała wstępne ustalenia.
- Potwierdzono ranę postrzałową głowy. Był to strzał z przyłożenia, a na miejscu wcześniej znaleziono broń. Najbardziej prawdopodobna jest więc wersja, że mężczyzna popełnił samobójstwo – mówi Waldemar Cop, zastępca prokuratora rejonowego w Chorzowie.
Według najbardziej prawdopodobnej hipotezy, którą biorą pod uwagę śledczy, 40-letni mężczyzna podpalił swoją hurtownię, a później odebrał sobie życie. Obecnie zbierany jest materiał dowodowy oraz analizowane zapisy monitoringu z okolic hal magazynowych i warsztatu przy ul. Piotra Skargi.