Biało-Czerwoni wrócą na Stadion Śląski po 14-miesięcznej nieobecności. Mecz z Ukrainą to jedno z czterech spotkań polskiej reprezentacji przed Euro 2020. Jest prawie pewne, że narodowa drużyna zagra w Chorzowie jeszcze jesienią.
- Jeszcze niedawno Stadion Śląski był remontowany. Powiedziałem wtedy, że gdy tylko prace zostaną zakończone, rozważymy powrót reprezentacji w to ważne dla polskiej piłki nożnej miejsce. Kilka spotkań od tego momentu już zostało rozegranych. Czeka nas kolejne – mecz z Ukrainą pod koniec marca. Jesienią planowane są spotkania w Lidze Narodów. Czy także na Śląskim? Nie jest to wykluczone, a wręcz bardzo prawdopodobne. Mam duży sentyment do Śląskiego. Duża kultura, estetyka i zawsze fantastyczna atmosfera to atuty Kotła Czarownic - podkreślił Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, podczas wizyty w Chorzowie.
Sprzedaż biletów na mecz Polska-Ukraina rusza już jutro. Będą dostępne jedynie na stronie bilety.laczynaspilka.pl.
Najważniejszy jest stan murawy w Kotle Czarownic
Na chorzowskiej arenie trwają już przygotowania do meczu z Ukrainą. Jak podkreśla prezes Stadionu Śląskiego najważniejszy jest stan murawy - od tego zależy jakość widowiska i bezpieczeństwo piłkarzy.
- Nawierzchnia stadionu jest podgrzewana, o każdej porze roku prezentuje się znakomicie. Zresztą, gdy tylko zaczęła się wegetacja, włączyliśmy ogrzewanie. Rozpoczęliśmy też dosiew trawy. Pod kątem organizacyjnym, kolejnym ważnym punktem będzie transport kibiców na stadion. Nad tym w tej chwili pracujemy – zapewnia prezes Stadionu Śląskiego, Jan Widera.
Piłkarska reprezentacji Polski do tej pory na Stadionie Śląskim rozegrała 55 spotkań, a ich bilans wychodzi na plus. Biało-Czerwoni wygrali w Chorzowie 23 mecze, 18 przegrali a 14 zremisowali.
fot. Stadion Śląski