Przed spotkaniem w Suwałkach trener Ruchu Chorzów podkreślał, że będzie to jedno z trudniejszych, o ile nie najtrudniejsze spotkanie w rundzie wiosennej. Niebiescy poradzili sobie z tym trudnym przeciwnikiem, choć zabrakło najlepszego strzelca w tej rundzie – Daniel Szczepan pauzował za kartki. Godnie zastąpił go Piotr Stępień – król strzelców 3. ligi.
Jarosław Skrobacz: Musimy punktować
Chorzowianie od początku ruszyli do ataku i w 10. minucie piłkę do bramki gospodarzy skierował właśnie Piotr Stępień. Później groźnie było pod bramką Ruchu, ale świetnie poradził sobie Jakub Bielecki. Niebiescy podwyższyli wynik tuż po zmianie stron. W 46. minucie bramkę zdobył Tomasz Foszmańczyk.
- Można się było pokusić jeszcze o jakiegoś gola, ale myślę, że możemy być z tego zwycięstwa zadowoleni. Każdy mecz dla nas jest teraz bardzo ważny i musimy punktować – na konferencji po meczu mówił Jarosław Skrobacz, trener Ruchu Chorzów.
W czołówce drugoligowej tabeli bez zmian. Pierwsze miejsce zajmuje Stal Rzeszów (64 punkty), druga jest Chojniczanka Chojnice (54 punkty), do której Niebiescy tracą 4 punkty.
Wigry Suwałki – Ruch Chorzów 0:2 (0:1)
- 0:1 Piotr Stępień, 10 min.
- 0:2 Tomasz Foszmańczyk, 46 min.
Wigry Suwałki: Zoch – Gvozdenović (72 Żebrakowski), T. Lewandowski, Rudinilson – Michalski, Łabojko, Babiarz (64 Werick Caetano), Mularczyk – Sowiński (71 Prętnik), M. Lewandowski (80 Gojko), Rybicki (64 Iwao); trener: Grzegorz Mokry. Rezerwowi: Kot, Ozga, Bogusławski, Kubrak.
Ruch Chorzów: Bielecki – Nawrocki, Zubkow, Szywacz – Żuk (84 Szkatuła), Mokrzycki, Sikora, Wójtowicz (90 Malec) – Foszmańczyk (84 Żagiel) – Janoszka (90 Bąk), Stępień (80 Wyroba); trener: Jarosław Skrobacz.Rezerwowi: Osobiński, Będzieszak, Kasolik, Kulejewski.
Żółte kartki: Łabojko, Michalski – Nawrocki, Janoszka.
Sędziował: Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska).