Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku miał w sobie coś z science-fiction. Zielona wyspa zieleni wśród przemysłowego krajobrazu aglomeracji górnośląskiej łatwo kojarzyła się z futurystycznymi wizjami adaptacji obcych, niegościnnych planet w środowiska sprzyjające życiu, zasobne w tlen, wodę i przyjazne światło. A w dodatku na jego terenie powstał szereg obiektów niczym z książek i filmów SF. Jednym z najbardziej spektakularnych była wieża szklarniowa do upraw hydroponicznych.