Tadeusz Ślusarek to jedna z wielu wybitnych osób, które odeszły w ciągu minionego roku. Zmarł 18 czerwca 2022 r., w wieku 94 lat. Przez większość swojego życia (67 lat) był trenerem gimnastyki sportowej, akrobatyki oraz skoków do wody. Jego wychowankowie startowali na olimpiadzie i odnosili sukcesy na mistrzostwach Europy.
Wcześniej, jako student krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego specjalizował się w skoku w dal, trójskoku oraz biegi na krótkich dystansach. Trenował także gimnastykę sportową.
Tadeusz Ślusarek mieszał w Kotle Czarownic przez 15 lat
W Chorzowie zapamiętany został z innej roli. Tadeusz Ślusarek przez 15 lat (1965-1979) pełnił funkcję dyrektora Stadionu Śląskiego - ówcześnie funkcjonującego pod nazwą Wojewódzki Ośrodek Sportu, Turystyki i Wypoczynku „Stadion Śląski”, a od 1976 r. jako Wojewódzki Ośrodek Sportu i Rekreacji „Stadion Śląski”. Gdy został dyrektorem chorzowski stadion miał zaledwie 9 lat, ale wymagał już wtedy wiele pracy.
- Słynął z troski o obiekt - sam mówił, że podczas jego pracy na stadionie trwał nieustanny remont oraz modernizacje – wspominają na Stadionie Śląskim.
W czasie gdy kierował Stadionem Śląskim odbywały się tam wielkie sportowe imprezy, m.in.: mecz lekkoatletyczny Polska - ZSRR, podczas którego Irena Szewińska wyrównała rekord świata w biegu na 200 m; rewanżowe spotkanie półfinałowe Pucharu Europy Zdobywcy Pucharów, w którym Górnik Zabrze zremisował z AS Romą 2:2; mecz finałowy Pucharu Polski Górnika Zabrze z Ruchem Chorzów; finał Indywidualnych Mistrzostw Świata na Żużlu, podczas których zwyciężył Jerzy Szczakiel oraz mecz Polska - Anglia, po którym Stadion Śląski okrzyknięto Kotłem Czarownic.
Może Cię zainteresować:
Mundialowa Strefa Kibica na Stadionie Śląskim
Może Cię zainteresować: