Do tragicznego zdarzenia doszło przed godz. 22.00 w jednym z mieszkań przy ul. Karpińskiego. Początkowo informowano, że przyczyną śmierci 15-latki był tlenek węgla. Taka wersja pojawiła się m.in. w raporcie Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego
Podejrzewano zatrucie tlenkiem węgla
- Ujawniono ciało 15 l. Dziewczyny w wannie, która pod wpływem tlenku węgla straciła przytomność. Po przyjeździe ZRM na miejsce i pomimo przeprowadzenia reanimacji ok. godz. 21:50 stwierdzono zgon ww osoby – informowało WCZK.
Strażacy, którzy przyjechali na miejsce, nie stwierdzili jednak obecności tlenku węgla. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Około godz. 21.00 dziewczyna poszła się wykąpać. Długo nie wychodziła, więc jej matka weszła do łazienki po kilkudziesięciu minutach i znalazła nieprzytomną 15-latkę.
- Najprawdopodobniej 15-latka zasłabła podczas kąpieli w wannie i się utopiła. Na miejscu nie było piecyka gazowego - mówi Arkadiusz Bień z chorzowskiej komendy (za Super Expressem).
Chorzowska policja wyjaśnia okoliczności tego tragicznego zdarzenia.