Kilka dni temu nowym graczem Ruchu Chorzów został Piotr Stępień, który będzie walczyć o miejsce w składzie w ataku. "Niebiescy" szybko znaleźli mu konkurenta. To Kamil Chiliński, którym w tym sezonie także grał na poziomie III ligi.
Udana runda w III lidze
18-latek pochodzi ze Śremu i to w tym mieście uczył się futbolu w barwach miejscowej Szóstki, a potem UKS-u. Dobrymi występami zapracował na transfer do Rakowa Częstochowa. Tam zaczynał w juniorach, a następnie trafił do drużyny rezerw.
W częstochowskim klubie grał niewiele, więc przed tym sezonem został wypożyczony do Odry Wodzisław Śląski. Dzięki temu miał okazję, aby regularnie ogrywać się na poziomie III ligi. Chiliński ma za sobą całkiem udaną jesień i w szesnastu spotkaniach strzelił sześć bramek.
- Jest mi niezmiernie miło, że zgłosił się po mnie taki klub, jak Ruch Chorzów, jeden z największych w Polsce. Celem drużyny jest awans i jestem tu po to, by pomóc w jego realizacji. Gra dla „Niebieskich” jest dla mnie wyzwaniem i kolejnym krokiem w dotychczasowej przygodzie z piłką. Wierzę, że Ruch jest dla mnie dobrym miejscem do dalszego rozwoju - komentuje nowy gracz Ruchu na oficjalnej stronie.
Chorzowianie wypożyczyli Chilińskiego z Rakowa na 1,5 roku, a w umowie znalazł się zapis o możliwości wykupienia nastolatka. Wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie jest ostatni transfer Ruchu w tym oknie transferowym. Na testach nadal są m.in. Kacper Janiak i Paweł Żuk, a ostatnio dołączył do nich Jakub Góralczyk z ekstraklasowej Cracovii.
