Do zdarzenia doszło w piątek, 1 grudnia 2023 r. Do policjantów z komisariatu w Chorzowie Batorym wpłynęło zgłoszenie o kradzieży roweru z parkingu Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Racławickiej. Skierowani na miejsce kryminalni rozpoczęli działania od przejrzenia zapisu z okolicznego monitoringu.
- Okazało się, że moment kradzieży zarejestrowała jedna z kamer. Dalsza analiza posiadanego materiału naprowadziła kryminalnych na trop. Zauważyli, że złodziej chwilę wcześniej przyjechał pod pobliski market na innym rowerze i go tam pozostawił – mówi mł. asp. Karol Kolaczek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.
Jeden rower zostawił, drugim odjechał, a w domu miał narkotyki
Policjanci obserwowali miejsce i po pewnym czasie do roweru zostawionego przy markecie podeszła kobieta i chciała nim odjechać. Została zatrzymana i okazało się, że… jest poszukiwana. Dwudziestopięciolatka tłumaczył, że jej znajomy poprosił ją by w ramach przysługi odebrała rower. Mundurowi od razu pojechali złożyć wizytę jej znajomemu.
- Czterdziestolatek zupełnie się jej nie spodziewał. Od razu przyznał się do kradzieży i wskazał, gdzie aktualnie znajduje się rower. W trakcie niespodziewanej wizyty u chorzowianina policjanci znaleźli dodatkowo ponad 40 gramów środków psychoaktywnych – MDMA oraz ponad 60 gramów innych nieznanych substancji, które zostaną odpowiednio przebadane – mówi mł. asp. Karol Kolaczek.
Mężczyzna ma policyjny dozór i będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Może Cię zainteresować:
Policyjny podstęp. Poszukiwany sam się zgłosił do komisariatu… z narkotykami w kieszeni
Może Cię zainteresować: