W poniedziałek, 10 stycznia 2022 r., kilka minut po godz. 16.00 podczas rutynowego patrolu na ul. Armii Krajowej policjanci z chorzowskiej „jedynki” zauważyli dym. Paliło się w mieszkaniu na parterze kamienicy, a jeden z mieszkańców poinformował mundurowych, że może tam być kobieta. Funkcjonariusze wezwali na miejsce odpowiednie służby i jednocześnie próbowali się dostać do płonącego mieszkania, ale nikt nie otwierał drzwi.
- Na szczęście udało im się wypchnąć jedno z okien, co umożliwiło im wejście do środka. We wnętrzu w jednym z pomieszczeń zauważyli śpiącą kobietę, którą natychmiast ewakuowali w bezpieczne miejsce, a następnie powrócili do mieszkania i ugasili pożar – czytamy w policyjnym komunikacie.
Kobieta została zbadana przez załogę pogotowia ratunkowego i okazało się, że dzięki szybkiej reakcji policjantów 37-latka nie odniosła poważniejszych obrażeń. Po przewentylowaniu budynku mogła wrócić do swojego mieszkania.