Velostrada to rowerowa autostrada, która zapewnia bezkolizyjne przecięcia z pozostałymi drogami (na zdjęciu velostrada w Jaworznie). Według wytycznych Ministerstwa Infrastruktury minimalna szerokość velostrady to 3 m i powinna ona umożliwiać płynne przemieszczanie się z prędkością do 40 km/h. Budowa szybkich dróg rowerowych to jedno ze strategicznych działań Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
- Założenie jest takie, aby pełniły one funkcję transportową, a nie tylko rekreacyjną, czyli zapewniały możliwość bezpiecznego przejazdu w drodze do pracy, szkoły, czy na studia w ramach jednego miasta lub pomiędzy miastami – tłumaczą w GZM.
W GZM powstanie osiem velostrad
W sumie na terenie Metropolii ma powstać osiem velostrad. Podpisane w piątek, 20 maja 2022 r., porozumienia dotyczą pierwszych czterech. Przebiegać będą one przez: Będzin, Chorzów, Czeladź, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Katowice, Mysłowice, Ruda Śląska, Sosnowiec, Świętochłowice, Zabrze. Realizacja tych inwestycji ma się rozpocząć w 2023 r.
– Velostrady zintegrują jeszcze bardziej miasta i gminy. Dotychczas miasta GZM budowały lokalne drogi, realizując tylko nieliczne inicjatywy z miastami sąsiednimi. Zanim powstała Metropolia, było to trudne zarówno pod względem finansowym, jak i organizacyjnym. Dzięki temu, że działamy razem w ramach GZM, realizacja tego typu ponadlokalnych inwestycji jest zdecydowanie usprawniona. Powstanie Velostrad GZM zostanie w całości sfinansowane z budżetu Metropolii i dotacji zewnętrznych, o które będziemy się ubiegać na ten cel – Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Dwie velostrady poprowadzą przez Chorzów
Jedna z czterech pierwszych velostrad w GZM poprowadzi przez Chorzów. Będzie miała około 30 km długości i będzie można nią przejechać od Gliwic przez Zabrze, Rudę Śląską, Świętochłowice i Chorzów do Katowic.
- Wyznaczone zostały już przebiegi, odbyły się przejazdy w terenie i wypracowano wspólne założenia, uwzględniające przebieg miejskich sieci dróg rowerowych oraz planowane nowe inwestycje (np. centrum przesiadkowe). Chodzi o to, by velostrada była „kręgosłupem”, do którego będą docierać „ości”, czyli lokalne drogi rowerowe – tłumaczą w GZM.
Chorzowski odcinek będzie liczył 2,3 km. Od granicy ze Świętochłowicami poprowadzi najpierw w ciągu zakrytego koryta Rawy. Dalej od al. BOWiD do granicy z Katowicami z przecięciem ulic Trzynieckiej i Gałeczki oraz tunelem pod DTŚ.
Przez Chorzów poprowadzi jeszcze jedna rowerowa autostrada – od Katowic do Piekar Śląskich. Jej budowa ma się rozpocząć w 2024 r. Trasa będzie miał około 15,5, a jej początek zaplanowano w okolicach pl. Alfreda w Katowicach. Dalej będzie łączyła Siemianowice Śląskie z Chorzowem i przez Żabie Doły dotrze do Bytomia. W pobliżu Drogi Wojewódzkiej nr 911 ma się połączyć z lokalnymi drogami rowerowymi w Piekarach Śląskich.
Rower Metropolitalny w 2023 r.
W przyszłym roku ma zostać uruchomiony Rower Metropolitalny, czyli system wypożyczalni rowerów miejskich. System będzie działał przez cały rok i będzie w nim około 8 tys. rowerów. Uruchomiona zostanie także długoterminowa wypożyczalnia rowerów elektrycznych.
Rower Metropolitalny może być rozwiązaniem chorzowskich problemów. W tym roku nie ruszył system rowerów miejskich Kaj Teroz. Firma Nextbike, która do tej pory obsługiwała system w Chorzowie, zażądała bowiem za tę usługę 2 mln złotych.
Czytaj także:
Problem z Chorzowskim Rowerem Miejskim. Zamiast KajTeroz będzie Rower Metropolitalny?
To kwota sześciokrotnie wyższa niż w poprzednich latach, więc przetarg unieważniono. Chorzowscy urzędnicy zapewniają, że szukają innych rozwiązań, ale wszystko wskazuje na to, że w tym roku miejskie rowery nie wyjadą na ulice miasta.
