Chorzowscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą trafili na nową „jaskinię hazardu” przy ul. 16 lipca w Chorzowie Batorym. Z informacji, które uzyskali wynikało, że udostępniane są tam automaty do gier losowych bez wymaganej koncesji. Wkroczyli tam wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej z Katowic.
- Informacje potwierdziły się. Stróże prawa znaleźli wewnątrz 4 takie urządzenia. Mundurowi ze śląskiej KAS przeprowadzili tzw. gry kontrolne, podczas których wykazali, że są to automaty służące do prowadzenia gier hazardowych. Ponadto, gdy otworzyli maszyny, wewnątrz ujawnili pieniądze, które również zostały zabezpieczone – informuje chorzowska policja.
Zabezpieczone maszyny trafiły do magazynu Służby Celno-Skarbowej, a śledczy ustalają jakie straty poniósł Skarb Państwa w związku z nielegalną działalnością salonu gier.
Hazard w Chorzowie mocno się trzyma!
Statystyki pokazują, że hazard w Chorzowie mocno się trzyma. Od początku roku w mieście przejęto 38 automatów do nielegalnych gier hazardowych, a salon przy ul. 16 lipca to 11 taki zlikwidowany lokal. Niewykluczone, że w tym samym miejscu powstanie kolejny.
- Jest kilka takich miejsc w Chorzowie, gdzie te nielegalne salony gier powstają na nowo. Zwykle są jakieś dwa miesiące spokoju i znów działają – mówią nieoficjalnie chorzowscy policjanci.
Za posiadanie nielegalnych automatów grożą surowe kary finansowe - za jedno urządzenie może to być nawet 100 tys. złotych. Dodatkowo za urządzanie gier hazardowych wbrew przepisom ustawy, warunkom koncesji lub zezwolenia można trafić na 3 lata za kraty. Na przykładzie Chorzowa można stwierdzić, że to ryzyko się opłaca.