Ruch Chorzów jest drużyną głodną punktów. Na początku sezonu zdobywał ich niewiele, grając pod wodzą Janusza Niedźwiedzia i rozgrywając głównie mecze wyjazdowe. Teraz możemy to oficjalnie ogłosić - mecz ze Stalą jest KOŃCEM ich wyjazdowej serii! Serii, która obejmowała 7 meczów z jedną przerwą na spotkanie u siebie. Mamy nadzieję, że od teraz do końca sezonu drużyna zacznie regularnie punktować, bo coś, co było 7 meczami na wyjeździe, na rundę wiosenną będzie 7 starciami u siebie. Do tego nową miotłą w chorzowskim klubie jest Dawid Szulczek, któremu udało się wygrać 3 mecze i przegrać 1, co ze średnią 2,25 punktu na mecz jest poprawą o cały 1 punkt względem analogicznego okresu Janusza Niedźwiedzia.
Ostatnim meczem Niebieskich było starcie I rundy Pucharu Polski, w którym pokonali w Nowym Targu tamtejsze III-ligowe Podhale 2:0, a to na pewno wzmacnia morale całej drużyny, nawet jeśli w tym meczu Szulczek nie wystawił pierwszego składu. Po 10 meczach ligowych Ruch zajmuje 10. miejsce z 13 punktami (bilans 3-4-3, gole 12-14), natomiast na wyjazdach mają bilans 2-2-3 i gole 8-11, tak więc Stalowa Wola to dobry teren, by zmienić go na jakkolwiek dodatni. Najlepszym strzelcem klubu z ulicy Cichej w Chorzowie jest w tym sezonie z bramkami na koncie Daniel Szczepan.
Stal Stalowa Wola po 10 meczach nie wygrała jeszcze ani razu w Betclic I lidze - i to powinno wystarczyć jako zapowiedź meczu. Mają obecnie na koncie 2 punkty (0-2-8, bramki 6-20) i ex aequo z Odrą Opole oraz Pogonią Siedlce są najgorszą defensywą w tabeli. Wiecie, co jeszcze łączy te 3 kluby? Dokładnie, wszystkie 3 są w strefie spadkowej, co zwłaszcza w przypadku drużyny Radosława Sobolewskiego może dziwić. W Stalowej Woli Stalówka ma bilans 0-1-4 i gole 3-10, punkt na swoim obiekcie wyrwała 16 sierpnia, remisując 1:1 z Chrobrym Głogów. Mimo to w tej burzy, która grasuje nad Podkarpaciem, widać moment bez deszczu, bo najpierw drużyna bezbramkowo zremisowała w Tychach z GKS, by w I rundzie Pucharu Polski napsuć dużo krwi Arce Gdynia i odpaść dopiero po rzutach karnych po remisie 2:2 i to nad morzem. Najlepszym strzelcem jest z 2 bramkami Dominik Jończy.
W przypadku zwycięstwa Ruch Chorzów może awansować na miejsce 8. (+2), a Stal Stalowa Wola na miejsce 17. (+1).
Stal Stalowa Wola jest beniaminkiem Betclic I ligi, a Ruch Chorzów spadkowiczem z PKO BP Ekstraklasy, więc ligowego dwumeczu trzeba szukać w drugoligowym sezonie 2018/2019. 15 września w Boguchwale ze Stalą jako gospodarzem padł remis 2:2 (gole Adriana Dziubińskiego i Grzegorza Janiszewskiego vs. 2 trafienia Artura Balickiego), w którym w Stali za drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę wyleciał doskonale nam znany z Betclic I ligi Andrzej Trubeha, z kolei w Chorzowie wynik wyniósł 1:1, a trafiali Mateusz Lechowicz dla Niebieskich i Robert Dadok dla Stalówki. Na koniec sezonu chorzowianie zajęli 18. miejsce i z hukiem spadli do III ligi.
Sędzią tego meczu będzie Idzik. Nie Mariusz Idzik, ten ancymon (nie) strzela w Stali Brzeg, a Piotr Idzik z Poznania. On już chorzowianom z tego sezonu jest znany, 2 sierpnia Niebiescy zremisowali u siebie 1:1 z Pogonią Siedlce po golu Filipa Starzyńskiego. 31 października 2023 r. sędziował Stali mecz 1/16 finału Pucharu Polski, w którym polegli 0:1 w Gubinie z Cariną.
Mecz rozpocznie się 29 września o 19:30. Transmisja, wiadomo, w sport.tvp.pl.
Może Cię zainteresować:
Zapowiedź meczu Podhala Nowy Targ z Ruchem Chorzów w Pucharze Polski
Może Cię zainteresować:
Ruch Chorzów przegrał w Legnicy z Miedzią w Betclic I lidze. Koniec passy Dawida Szulczka
Może Cię zainteresować: