To był najważniejszy mecz Niebieskich w tym roku. Decydował o awansie na zaplecze Ekstraklasy, więc było sporo emocji przed, w trakcie i po spotkaniu. Nie brakowało także policji, która zabezpieczała mecz. Mundurowych z Chorzowa wspierali funkcjonariusze z katowickiego oddziału prewencji, samodzielnych pododdziałów z Bielska-Białej i Częstochowy oraz innych jednostek.
- Niestety, w trakcie trwania meczu, na sektorze zajmowanym przez kibiców Ruchu Chorzów, doszło do naruszenia przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Pseudokibice z chorzowskiej drużyny nie tylko rozłożyli flagę wielkoformatową na sektorze, ale również odpalili materiały pirotechniczne – informują policjanci.
"Sprawa ma charakter rozwojowy"
Już w trakcie meczu oraz bezpośrednio po nim zatrzymano czterech kibiców Motoru Lublin i trzech Ruchu Chorzów. Trafili do policyjnego aresztu, a o ich losie zdecyduje sąd. Mundurowi dodają, że sprawa ma charakter rozwojowy.
- Śledczy analizują zapisy z kamer i identyfikują kolejnych pseudokibiców, którzy dopuścili się naruszenia prawa – tłumaczą policjanci. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chorzowie.