Na trop dilera wpadli kryminalni z chorzowskiej komendy. Z uzyskanych przez nich informacji wynikało, że 21-latek narkotyki trzyma w swoim mieszkaniu, więc postanowili go odwiedzić.
- Zaskoczony wizytą policjantów mężczyzna oświadczył, że nic nie wie na temat jakichkolwiek środków odurzających, a już na pewno nie ma ich w jego mieszkaniu – informują policjanci z Chorzowa.
Przeszukanie pokazało jednak co innego. Mundurowi znaleźli w jego mieszkaniu prawie 200 gramów marihuany i ponad 180 działek dilerskich amfetaminy. Zabezpieczyli także ponad 4 tys. złotych, których pochodzenia nie potrafił wytłumaczyć 21-latek.
- Po nocy spędzonej w policyjnej celi chorzowianin został doprowadzony do prokuratury. Zebrany w sprawie materiał dowodowy dał podstawy do przedstawienia mu zarzutu posiadania znacznej ilości środków odurzających. Za takie przestępstwo ustawa przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności – dodają policjanci.