W listopadzie 2024 r. policjanci z Chorzowa otrzymali kilka zgłoszeń o mężczyźnie, który dokonywał kradzieży „na wyrwę”. Jak tłumaczą mundurowi jego metoda działania była zwykle taka sama.
- Mężczyzna poruszał się rowerem i po zbliżeniu się do nieświadomych niczego osób kradł im róże przedmioty – mówi asp. Karol Kolaczek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie.
Dwudziestoletni złodziej został zatrzymany przez policjantów na gorącym uczynku, tuż po tym jak wyrwał jednemu z przechodniów słuchawki. Sprzęt wrócił do właściciela, mundurowi przeanalizowali podobne sprawy z Chorzowa.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał osiem zarzutów dotyczących kradzieży, z czego aż sześć kradzieży szczególnie zuchwałej. Dwudziestolatkowi z Chorzowa grozi do ośmiu lat więzienia, a na sądową rozprawę poczeka w areszcie.
Może Cię zainteresować:
Prąd „na wędkę”. Tak kradł mieszkaniec Chorzowa
Może Cię zainteresować:
Piętnastolatek z Chorzowa próbował zabić konkubenta swojej matki
Może Cię zainteresować: